Sally Hansen Miracle Gel

Witajcie :)
Dzisiaj jak w ostatnim poście również będzie o lakierach Miracle Gel Sally Hansen.
Jak wiecie jako Ekspertka Sally Hansen otrzymałam dwa lakiery oraz Top Coat, w ostatnim poście testowałam numer 240 miętę, nosiłam ją do dzisiaj i jestem zadowolona z tego jak się trzymała. 
Lakier nie odpryskiwał, jedynie przetarł się na końcach ale też nie jakoś dużo.
Ale chcąc wypróbować drugiego koloru, który otrzymałam do testowania zmieniłam wczoraj na brąz, ale jest i mięta na której są stempelki :)
Tutaj troszkę pokombinowałam, nie do końca wyszło idealnie, ale pierwszy raz tak pobawiłam się stemplami.
O czym mówię? Nie stemplowałam normalnie na paznokciu a na folii, kolorowałam kwiatuszki i dopiero na koniec na paznokcie. 
Jak na pierwszy raz myślę, że nie jest źle ;)
A kolorowanie zobaczyłam w niedawnym poście u Margaret Nail Art i bardzo spodobało mi się jak to u niej wygląda :)

Miracle Gel Sally Hansen

Witajcie :)
Jak minęły Wam Święta? Mi dość szybko, ale i ciężko bo mój przedszkolak od piątku ma ospę, więc wylęga się to do dzisiaj :( Ale jakoś daje radę, z pomocą mamy :)
Kilka dni temu dowiedziałam się, że zostałam Ekspertką Miracle Gel. 
Akcja była przeprowadzona na profilu Sally Hansen Polska .
A oto paczuszka :)